14 września 2020
Po tygodniach lockdownu, spowodowanego wybuchem pandemii koronawirusa, granice Polska-Niemcy zostały otwarte, a gospodarki obu krajów zaczęły się rozkręcać. Wielu Polaków mogło wrócić do pracy, realizacji kontraktów, spotkać się ze swoimi rodzinami czy podróżować dla przyjemności. Restrykcje i nowe zasady, które mają w zamyśle chronić przed zakażeniami, stały się jednak codziennością. Jaki transport osób i paczek jest najbezpieczniejszy? Jak zminimalizować ryzyko zachorowania w trasie? Sprawdź!
Wiosną, a więc już na początku pandemii koronawirusa, niektóre niemieckie landy donosiły, że bez Polaków wiele przedsiębiorstw w ogóle nie może funkcjonować! W kontekście zarobkowym, dla drugiej strony, lockdown także był trudnym przeżyciem: wstrzymane kontrakty, opóźnienia na budowach, problemy z kontrahentami mocno nadszarpnęły finanse naszych rodaków. Otwarcie granic między Polską a Niemcami szybko dało się odczuć. Ruch wręcz w ekspresowym tempie wrócił do normy, a z nim zapotrzebowanie na transport osób i paczek.
Kolejne zakazy lotów z i do Polski, które co rusz wprowadza rząd, również mają wpływ na organizację zagranicznych wyjazdów. Dość specyficzne przepisy dotyczą tylko lądowania samolotem w Polsce, jako kraju docelowym, a nie przekraczania granic! Polacy pakują więc walizki i lot do Hiszpanii, Włoch czy innych atrakcyjnych turystycznie krajów bookują na niemieckich lotniskach. To także przekłada się na ruch samochodowy między sąsiadującymi krajami. Jeśli z przyczyn zawodowych, rodzinnych lub turystycznych szukasz bezpiecznego środka lokomocji, koniecznie sprawdź busy do Niemiec bez przesiadek. Ta opcja z pewnością skróci czas odbywania podróży. Dodatkowo zminimalizujesz liczbę osób, z którymi się spotkasz – całą podróż odbędziesz w konkretnym gronie. Dzięki temu, gdy okaże się, że ktoś jest zarażony, od razu będzie można powiadomić jego współpasażerów!
Podróż do Niemiec można odbyć na różne sposoby. Transport osobowy zapewniają np. samoloty, pociągi, autobusy. Te środki lokomocji wiążą się jednak z dużym zagrożeniem zdrowotnym. Tłoczenie się w zamkniętych przestrzeniach na lotniskach, dworcach i przystankach, duże skupiska obcych sobie ludzi, którzy nie zawsze przestrzegają bieżących zaleceń, potrzeba odkażania rąk po każdym zetknięciu z klamką, poręczą czy różnymi przyciskami – wszystkie te elementy zwiększają możliwość zakażenia się koronawirusem!
Kierowca odbiera Cię z wyznaczonego przez Ciebie miejsca o umówionej porze i odwozi w miejsce docelowe. To bardzo dobre rozwiązanie oszczędzające czas i pozwalające całkowicie zrezygnować z korzystania z transportu zbiorowego, pełnego przypadkowych ludzi, by dojechać na jakiś odgórnie narzucony przystanek.
Usługa door-to-door, z której można korzystać, wybierając busy do Niemiec nie tylko skraca podróż, ale też czyni ją o wiele bezpieczniejszą. Im mniej przypadkowych kontaktów, tym mniejsze ryzyko zakażenia!
Jeśli chodzi o busy do Niemiec, Chojnice i okolice są dobrze zabezpieczone. Transport osób odbywa się nowoczesną flotą Tomi Cars. Komfortowe i dobrze wyposażone samochody są po każdej podróży dokładnie myte oraz zgodnie z odgórnymi zasadami dezynfekowane.
Chociaż przez jakiś czas było to utrudnione, dziś busy do Niemiec w niedzielę i inne dni wolne oraz w ciągu tygodnia funkcjonują normalnie. Chętnych na transport pasażerski nie brakuje – choćby ze wspomnianych względów bezpieczeństwa!
W taki sposób można nadawać też paczki. Szybko dotrą w umówione miejsce na zasadzie door-to-door, bez tłoczenia się w placówce pocztowej lub podróżowania komunikacją zbiorową. To dobra metoda na przesłanie nie tylko zwykłych przesyłek, ale też np. ważnych dokumentów, bez osobistego stawiania się na miejscu, co może być utrudnione ze względu na obawy o własne zdrowie.
Jeśli interesują Cię busy do Niemiec w sobotę lub inny dzień wolny od pracy, zarezerwuj bilet w wygodnym dla siebie terminie. Z pewnością dotrzesz na miejsce docelowe na czas oraz bezpiecznie, niezależnie od powodu Twojej podróży!
Zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Zdrowia, pasażerowie transportu prywatnego, takiego jak busy, nie muszą siedzieć w pojeździe pojedynczo. Mają natomiast obowiązek zasłaniania nosa i ust, tak jak w innych miejscach publicznych. Warto pamiętać, że noszenie maseczki w busach przez wszystkich pasażerów sprawia, że możliwość zarażenia się koronawirusem spada od nawet 1:100 do zaledwie 1:4000, więc jest niemal zupełnie do uniknięcia! Choć nie zawsze jest to komfortowe, zasada ta powstała, by chronić innych. Jeśli więc nie martwisz się o swoje bezpieczeństwo, okaż troskę o współpodróżnych!