Zwyczaje bożonarodzeniowe w Niemczech

Święta Bożego Narodzenia w Niemczech mogą być dla Polaka pełne niespodzianek. Warto w tym wyjątkowym czasie pojechać busem do naszych zachodnich sąsiadów i zainspirować się sposobem obchodzenia przez Niemców Adwentu, przejść się po wyjątkowej urody jarmarku bożonarodzeniowym, a nawet wziąć udział w tradycyjnych „Weihnachten”, który rozpoczyna „Heiligabend”. Brzmi tajemniczo? Przeczytaj i dowiedz się, czym zaskoczą Cię Święta Bożego Narodzenia w Niemczech!

Przeplatające się tradycje

Święta Bożego Narodzenia w Niemczech mają z polskimi wiele wspólnego. Jest tak nie tylko dlatego, że jest to kraj bliski naszemu kulturowo. Chociaż przez lata ewoluowały, polskie tradycje wywodzą się z niemieckich!

Poznaj różnice i podobieństwa między spędzaniem tego wyjątkowego czasu u nas i u naszych sąsiadów. Kto wie – może poniższy artykuł zainspiruje Cię do niezwykłej przedświątecznej podróży busem do Niemiec, z której przywieziesz cudowne prezenty, nowe smaki i pomysły na spędzenie Adwentu i Świąt?

Adwent w Niemczech

Oczekiwanie na rozpoczęcie Świąt Bożego Narodzenia w Niemczech, tak jak w całym chrześcijańskim świecie, poprzedza Adwent. W Polsce ten czas celebrowany jest często tak, aby poświęcić go na pracę nad sobą. Polacy robią postanowienia, które starają się utrzymać przez 24 dni. W niektórych domach dzieci każdego dnia otrzymują drobne podarunki lub słodycze albo zadania do wykonania wspólnie z całą rodziną. Pozwala to zbudować wyjątkową atmosferę i przygotować się do radosnego czasu.

Pierwszego grudnia mieszkańcy Niemiec zaczynają strojenie domów. Otwierają także – znane w Polsce – kalendarze z „okienkami”, w których kryją się łakocie. Nasi sąsiedzi mają także specyficzny zwyczaj wieszania w swoim mieszkaniu przystrojonych wieńców z gałązek choinki. Znajdują się na nich 24 świeczki. Każdego dnia – od początku do końca tego czasu oczekiwania – obchodzący Adwent w Niemczech zapalają kolejny knot.

Zwróć na to uwagę następnym razem, podróżując w grudniu busem do Niemiec. Gdy odwiedzisz bliskich, którzy mieszkają w Niemczech już dłużej, spytaj ich koniecznie o ten i inne świąteczne zwyczaje!

Choinka w niemieckiej tradycji

„O Tannenbaum, o Tannenbaum, Wie treu sind deine Blätter!” – uczą się śpiewać w okresie Świąt Bożego Narodzenia niemieckojęzyczne i uczące się tego języka dzieci. „Tannenbaum”, a powszechniej „Weihnachtsbaum”, czyli choinka w Niemczech jest bardzo ważnym elementem grudniowych tradycji. Nasi sąsiedzi nie czekają z jej postawieniem do Wigilii, wprowadzając wyjątkowy nastrój już na początku grudnia. Tradycja ta ma już ponad 500 lat!

Tak jak w Polsce, drzewko stroi się bombkami i lampkami czy własnoręcznie wykonanymi ozdobami oraz łańcuchami. To, co odróżnia wystrój choinki w Niemczech, to zwyczaj ustawiania pod drzewkiem drewnianego żłobka lub upieczonego rodzinnie lub w szkole z przyjaciółmi domku z piernika. Prezenty raczej tam się nie znajdą – trzeba ich szukać na wigilijnym stole.

Jak przebiegają Święta w Niemczech – gdzie spędzić ten czas, by móc przekonać się o tym na własnej skórze? Oczywiście – na jarmarku bożonarodzeniowym! Które z nich warto odwiedzić i jakie pamiątki przywieźć?

Magiczne jarmarki bożonarodzeniowe

Bajkowe i pełne niespodzianek – takie są jarmarki bożonarodzeniowe w Niemczech. Pierwszy z nich odbył się najprawdopodobniej w Saksonii w 1434 roku! Takie targi to kwintesencja świątecznej atmosfery – szczególnie w chłodne, zimowe popołudnia i wieczory.

Trudno wybrać najpiękniejszy jarmark bożonarodzeniowy u naszych zachodnich sąsiadów. Każdy land ma przynajmniej jedno miejsce na takie zakupy świąteczne w Niemczech, na którym przyjemnie można spędzić mnóstwo czasu. Ogromny Weihnachtsmarkt Lubeka, historyczne Christkindlesmarkt Norymberga i Weihnachtsmarkt Stuttgart, pełen turystów Striezelmarkt Drezno, miejski Reiterlesmarkt Rothenburg ob der Tauber, otoczony dziką naturą i baśniowy Weihnachtsmarkt Ravennaschlucht – można by wymieniać je długo. W każde miejsce możliwy jest wygodny transport osób do Niemiec na zasadach door-to-door: spod Twojego domu wprost na magicznie przystrojoną ulicę!

Pamiętaj o spróbowaniu grzańca, pierników i tradycyjnych świątecznych potraw. Spraw komuś prezent, przywożąc smakowite niemieckie wino, słodycze i drewniane zabawki. Zachwyć się rękodziełem i ciesz się chwilą, przygotowując się do świątecznego wypoczynku!

Wigilia i Boże Narodzenie po niemiecku

Tradycje świąteczne w Niemczech są podobne, ale w szczegółach zupełnie inne niż w Polsce. Przykłady?

• Wigilia, którą rozpoczyna – a nie kończy – nabożeństwo.
• Przy składaniu życzeń Niemcy nie dzielą się opłatkiem.
• Pod talerze wkładane są monety, które mają przynieść gościom pomyślność i szczęście w nadchodzącym roku.
• Przy stole nie znajduje się nakrycie dla niespodziewanego gościa.

Potrawy wigilijne w Niemczech znacznie różnią się od polskich – zresztą nawet w naszym kraju istnieje wiele dań występujących wyłącznie regionalnie. Tak jak my pierogami, Niemcy zajadają się sałatką ziemniaczaną. Brzmi znajomo, ale – co podczas polskiej wieczerzy jest niedopuszczalne – w niektórych wersjach ten wigilijny przysmak zawiera… kiełbasę. Zresztą pieczony „wurst” pod różnymi postaciami często znajduje się w Wigilię na niemieckich stołach, podobnie jak potrawy z dodatkiem kiszonej kapusty. Jest to raczej skromna kolacja – prawdziwa biesiada zaczyna się bowiem następnego dnia! W Boże Narodzenie serwuje się pieczone mięsa, przede wszystkim kaczkę, a stoły uginają się od bogatych dań, wypieków i smakowitych przekąsek!

Niemieckojęzyczny Święty Mikołaj

Klimatyczne Święta w Niemczech nie mogą się oczywiście obyć bez prezentów! Postać, która je przynosi – tak, jak i u nas – jest różna w zależności od lokalnej kultury. W kraju tym przynosi je 6 grudnia „heilige Nikolaus”, który w części landów pojawia się ponownie w Święta. W niektórych maluchy czekają na „Weihnachstamnn” – „Świątecznego Gościa”.

Na zachodzie i południu Niemiec – gdzie silne są tradycje luterańskie, sprzeciwiające się postaci brodatego biskupa – podarunki dla dzieci przynosi znane w tym kontekście w Polsce Dzieciątko Jezus. W Bawarii Mikołajowi towarzyszy znający wszystkie złe uczynki i rozdający rózgi diabeł „Krampus”. Z kolei na północy, oprócz wyczekiwanego „Nikolausa”, można spodziewać się w swoim domu czarnego – i trochę przerażającego – „Knechta Ruprechta”.

Święta pełne niespodzianek

Chociaż najpiękniejsze Święta Bożego Narodzenia to te spędzone we własnym domu i z bliskimi, warto podejrzeć też zwyczaje innych. Tradycje niemieckie tego okresu jak w soczewce skupiają się na wspomnianych jarmarkach bożonarodzeniowych, które warto odwiedzić z pomocą bezpiecznej floty Tomi Cars. Wygodnie i komfortowo zawieziemy Cię w docelowe miejsce – także w tym wyjątkowym czasie. Po pełnym trudów roku spraw sobie prezent i udaj się w podróż, która doda nadchodzącym Świętom jeszcze więcej magii!